| |
Ja łowię na Welu od 13 lat i jestem w sezonie kilkanaście razy na rybach, wyniki: tu zgodzę się z kolegą Krzysztofem, moje najlepsze sezony to 98-99. Na muchę zacząłem łowić dopiero w tym sezonie i jak na razie nie złowiłem wymiarowca, ale myślę że to raczej brak umiejętności, bo rzekę znam dobrze i znam wiele miejsc gdzie są ryby (namierzone spiningiem). Wiem, że okręg toruński zarybia Wel pstrągiem i lipieniem, na odcinku ciechanowskim zarybienia były sporadyczne i to głównie dzieki wędkarzom z Lidzbarka Wel. W okręgu ciechanowskim zmienił się dyrektor, nowy to muszkarz i miłośnik Welu, tak więc jest nadzieja, że również na terenie tego okręgu zarybienia będą regularne, a dzięki powołanej w Lidzbarku efektywnie działającej straży rzeka będzie chroniona. Mam pytanie do kolegów łowiących na Welu: jakich linek używacie do streamera? Jak jest z lipieniem?
|