|
Art. 34.
1. Każdemu przysługuje prawo do powszechnego korzystania ze śródlądowych
powierzchniowych wód publicznych, morskich wód wewnętrznych wraz z morskimi
wodami wewnętrznymi Zatoki Gdańskiej, i z wód morza terytorialnego,
jeżeli przepisy nie stanowią inaczej.
2. Powszechne korzystanie z wód służy do zaspokajania potrzeb osobistych, gospodarstwa
domowego lub rolnego, bez stosowania specjalnych urządzeń technicznych, a także do
wypoczynku, uprawiania turystyki, sportów wodnych oraz,
na zasadach określonych w przypisach odrębnych, amatorskiego połowu ryb
Ciekawe co miał na mysli ustawodawca pisząc o uprawianiu sportów wodnych...
Czy indywidualna mozliwość czy tez jak w przypadku "Przedsiebiorstw Spływowych"
prowadzenie działalności gospodarczej...
Jesli tez to drugie to jest to nierównośc wobec prawa na niekorzyśc strowarzyszeń
wędkarskich.
One musza podpisywac umowy dzierżawne na prowadzenie gospodarki rybacko wędkarskiej
isa obwarowane przepisami...
To juz nie jest "powszechne korzystanie z wód"....
Prywatny dzierżawca wody też aby prowadzić na niej działanośc gospodarcza polegającą na
świadczeniu usług wędkarskich musi umowę zawrzec i przetarg na daną wodę
wygrać....czemu firma kajakowa nie jest do tego zobowiązana??
Może należałoby do Prawa Wodnego też wprowadzić zapis o "odrębnych przepisach
organizowania spływów kajakowych" w uzgodnieniu z rybackim uzytkownikiem wody??
|