Odp: Os wisła Musiałem spr. na własne oczy
: : nadesłane przez
Michał O. (postów: 907) dnia 2010-02-22 08:54:08 z *.pronox.com
Ja bylem w sobotę. Płyną lekki żurek w zwiazku z dodatnią nocną temperaturą, rzeka praktycznie bez pokrywy lodowej,,,ale w sumie nie o tym chcialem. Od ujścia Brennicy do baru "eldorado" naliczylismy z kolegą 2-3 kormorany...Byloby okay gdyby nie to ze to byly 2-3 kormorany co płań ;/...ale moze to ciągle te same były tyle że skutecznie płoszone przenosiły się coraz wyżej i wyżej. W powietrzu jednorazowo naliczylismy się 7-8 sztuk. Tak sobie myślę - może zacznijmy jezdzic nad tą Wislę i łowic te ryby nawet w sniegówie, bo to zdaje się będzie jedyny sposob na ploszenie tych ptaków. Czy tych "kilka" kormoranow poczyni jakies wymerną szkoda - zweryfikuje to sezon, w zeszlym roku tez byly a w sezonie z rybami zle nie bylo, chociaz...lipieni to ja sobie raczej nie polowilem...ale moze dlatego ze nigdy specjalnie sie na nie nie nastawialem.
pzdr
M
O