| |
Namaste!
I to jest chyba jedyny rozsadny post w tej calej dyskusji. Rece i majtki opadaja jak sie czyta Kolegow ktorzy tylko przy klawiaturze "by im wrabali", "wp..." itd. Facet przynajmniej konstruktywnie odpowiedzial, ze sobie sprawy nie zdawali z wyrzadzabej przyrodzie krzywdy. I ja mu wierze, bo debili w spoleczenstwie nie brakuje. Tylko czemu wiekszosc z dyskutantow, zamiast cos zrobic, lub przynajmniej zaproponowac, bije piane?! Znowu wycieczki osobiste, lub czepianie sie slowek przedmowcy. Daleko tak nie dojdziemy. To jak dyskusja w indyjskim parlamencie...
Przemek
|