|
Po co jakiś staż w tym co powinno już zniknąć ? PZW powinno się rozwiązać jak PZPR i dać wody pod Wojewodę. Ten powinien nadawać operaty -czy jak je zwał pozwolenia na gospodarkę rybacką - na określonych warunkach - KOMU ? no tu bym widział Towarzystwa Wędkarskie i Priv biznes. To czego by nikt nie wziął było by dostępne dla wszystkich - idziesz z wędką i łowisz jak coś jeszcze tam pływa -;). Po co mamy się martwić o wszystkie wody ??? A pustym lasem się ktoś przejmuje ?
Wody są "pod wojewodą", a własciwie "pod RZGW" i "pod zarządem województwa" ... RZGW przyznało pozwolenie na gospodarkę rybacką w obwodach rybackich tym, którzy wygrali konkurs ofert, według jednolitych zasad, po przedstawieniu operatów rybackich oraz po wykazaniu posiadania warunków do prowadzenia gospodarki rybackiej w dzierżawionych obwodach ... Jedne obwody dzierzawią firmy rybackie, inne obwody - spółdzielnie rybackie, jeszcze inne obwody - spółki czy indywiodualni przedsiębiorcy, a jeszcze inne - stowarzyszenia ... Tylko cały czas mowa o ZAGOSPODAROWANIU, a nie o łowieniu ... Żeby wody nie były puste, to trzeba je zagospodarować ... ktoś to musi zrobić, a nie robią tego ci, którzy "tylko łowią" ...
Zdaje się, że chyba wszystkie oczekiwania wyrażone wyżej zostały już dawno spełnione .... wody oddane, potem zawarte umowy dzierżawne ... tylko jakoś nie chca sie spełnić sny o dyktowaniu palcem według jakiegoś widzimisię ...
Pozdrawiam serdecznie
Jerzy Kowalski
|