Odp: staż kandydacki w PZW - wielka bzdura
: : nadesłane przez
venom (postów: 3582) dnia 2010-02-03 20:40:03 z 195.117.253.*
Absolutnie, stowarzyszenia są niepożądane na wodach, będących naszą własnością. Jedynie
taka osoba/firma powinna mieć możliwość gospodarowania, którą można z tego rozliczyć
finansowo, włącznie z karami, przepadkiem majątku czy wpłaconej kaucji (coś co winno być
absolutnie pobierane od dzierżawców). To jest w interesie obywateli. A nasz malutki interes
wędkarski jest mniej ważny. To nie są wody wędkarzy, tylko wszystkich obywateli. Mają być
rybne czyste itd. Wszystkie, bez wyjątków.
Powiedz mi w takim razie dlaczego to uzytkownik wędkarski jakim jest PZW musi z własnych
zebranych od członków składek płacić za zarybienia??
Dlaczego jest rozliczane z zarybień i odłowów??
Dlaczego własnie My musimy za uzytkowanie tych wód płacic skoro to majątek i dobro
wszystkich??
Dlaczego kajakarze którzy też korzystają za to nie placą??
Jesteśmy dyskryminowani!!!!!!!
znieść karty i opłaty a zarybia i chroni niech państwo....
To jest Tomku bardzo komunistyczne podejście i postawa która wszędzie negujesz...
Hipokryzja w najczystszej postaci...
