|
Panie Zbyszku,
Fakt faktem, chciałbym aby ktoś zorganizował zawody np. tylko w mokrej muszce albo suchej. Towarzyskie rzecz jasna. Mi się nie chce ścigać rowerem z wyścigówką. Obecna formuła zawodów zmusza "normalnych" muszkarzy do migracji w odległościówkę. Nie chce mi się tak ścigać, a pościgałbym się, nie powiem.
Z wyrazami szacunku - fan i kibic polskich zawodników muchowych
Krzysiek
|