|
Jedno jest pewne, jest kolega Mistrzem Świata w "obracaniu kota na lewą stronę". Autorytet poznaje się m.in. po jego dokonaniach (nie będę tu muszkarskich autorytetów przytaczał aby kogoś nie pominąć, bądź co gorsza kogoś nie urazić pominięciem), ale u Pana z całym szacunkiem takiego autorytetu nie moge się dopatrzeć - ani w tym co Pan mówi, ani w tym co Pan pokazuje (i to nie tylko moje zdanie). Pozdrawiam bez odbioru
|