| |
Daj spokój ... qrde ta **** powódź spierniczyła mi cały sezon wedkarski - przynajmniej jego 2-połowę. Wisła niby nadaje się do wedkowania, ale aż strach zamoczyć w niej ręce by opłukać śluz po wypuszczonej rybie..teraz jest spokój, ale pare miechów wstecz hordy komarów nie pozwalały wogóle na wędkowanie..
Jedyna nadzieja, że tegoroczna zima srogo przymrozi - tak -20..-30 stopni, przez conajmniej miesiąc. Inaczej, bedzie kicha i w przyszłym roq
|