|
Latem też planuję łowiącą wyprawę, z tym ze trochę dalszą - przez Szwecję i Norwegię na Nordcup, stamtąd do Murmańska i w dół Kolskiego szukać miejsc gdzie ew będzie można łowić bez strachu przed serią z kałacha w plecy. Dalej Karelią do Sankt Petersburga, Łotwa, Litwa i już z powrotem w kraju raju. Może kto chętny pomuszyć w ostępach?
|