| |
Namaste!
Pul ty sklerotyku! Byles tam w 1998 roku, zaraz po mnie i nawet ladna rybe zlowiles na Bludzi. Zapewne ostatnia. Krzysiek ma racje ze to jest raj utracony! Tak pieknych wod w Polsce nie widzialem. I tak pieknych lasow, bo wiekszosc juz wycieto. Co do propozycji dot. Marychy, to pierwsze moje informacje dot. lipienia w tej rzece pochodza z poczatku lat 90-tych kiedy to dostalismy od Bialorusinow z Grodna mapy z zaznaczonymi rzekami na Bialorusi w ktorych wystepuje pstrag i lipien. Osobno kazdy gatunek. Potem jeden z kolegow zobaczyl pletwy lipieni na wystawie w sklepie w Agustowie. Facio wciskal kit, ale polaczenie obu faktow spowodowalo nasze odkrycie rzeki gdzies ok. 1993 roku. Dam sobie to i tamto uciac, ze nikt w Polsce nie zarybial jej lipienien, zas Bialorusini to chyba tylko narybkiem ... Lukaszenki mogliby ja zarybic. Przeciez u nich jest wolnosc! Kazdy lowi, nikt nie dba. Dzialaj Pulku kochany, dzialaj. Moze te Twoje magisterium z lipienia Ci sie przyda. Oby. Za 2 tygodnie ruszam na mahseers, ale u nas tez zimno, w dzien tylko do ... 25 stopni C.
Przemek
|