|
Paweł,
Niezły z Ciebie kombinator.... jak nie tak to siak, wspak, trak, burak, rumburak.
Wciąż walą petardy,
szampan już otwarty,
ale ja jestem twardy
i przebieram mallardy.
Myślę o chruścikach,
i leśnych strumykach,
O dobrych materiałach,
i Chrobrego Wałach.
Na stole skrzydła kaczki,
dubbingu ze dwie paczki,
Papieros w lewej ręce,
Dlatego w tej chwili nie kręce.
Gdy tej nocy kręcę chrusty,
To odwłok robię tłusty,
Bo każdy naturalny,
Ma odwłok też owalny.
Papieros mi się zmniejszył,
Dlatego wierszyk skrócę.
Teraz się będę cieszył.
Ale tu jeszcze wrócę.
Szczęśliwego Nowego Roku 2010
Życzy Krzyś
|