|
Ten film to bełkot. Niczego nie wnosi, poza niepotrzebnymi emocjami. Problem jest bardzo złożony i wymaga poważnej debaty. Osobiście wydaje mi się jednak że społeczeństwo nie wszędzie dojrzało do nowoczesnej gospodarki, a skoro nie dojrzało to i delegaci przez nie wybierani raczej nie są awangardą zmian. Na kilku forach wprost pada sugestia że tak jak w innych związkach sportowych musi nastąpić zmiana pokoleń. A wracając do filmu, opinia że młodzi co coś potrafią robią karierę dla własnych ambicji jest mocno krzywdząca, oni uciekają gdzie pieprz rośnie jak tylko proza życia w PZW sprowadzi ich na ziemię. Na szczęście dla nas wszystkich część z nich spełnia się w lokalnych inicjatywach związanych z wędkarstwem. Pozdrawiam Sylwestrowych Forumowiczów.
|