Odp: Cos mi zjada pióra.
: : nadesłane przez
faraon (postów: 1401) dnia 2009-11-30 23:51:28 z *.cable.ubr08.croy.blueyonder.co.uk
Jesli nie wierzycie w wiorki cedrowe to wasza strata.
Mi kiedys zalegly sie mole w kulkach proteinowych ktore trzymalem w zakrytej przyczepie samochodowej , pociely wszystko nawet podbieraki .
Ale od kad trzymam w przyczepie woreczek z wiorami cedrowymi (odpady z pracy) to wszystkie sie wyniosly, bo watpie abym w zagraconej przyczepie recznie wyczyscil je do cna.
Mam teraz spokoj a i zonie troche przynioslem do szaf i juz od paru lat nigdzie nie widac nawet sladow moli.
Musze dodac ze wiory dzialaja tak dlugo jak czujesz zapach cedru.
Cedr jest znany z tego ze nadaje sie na okladziny zewnetrzne domow nie tylko ze wzgledu na odpornosc na warunki atmosferyczne , ale glownie ze wzgledu na wlasciwosci zywicy do odstraszania wszelkiego robactwa.