|
A no, moznaby.sie spotkac, zalezy tylko jak daleko od siebie mieszkamy.
Ja najczesciej jezdze do Salisbury, albo jak nie mam czasu to lece kolo farmy miejskiej na Coliers Wood nad Wandle River,ale tam juz chyba polacy przetrzebili rybe bo nie widac juz stad karpia ktore widywalem tam jeszcze 2 lata temu.
|