|
Łódek do wiosny nie wypożyczamy. Obie wymagają gruntownego remontu. Nie chce mieć nikogo na sumieniu :P bo nabierają wody. Co do ryb to w weekend tęczaki nie gryzły co po części było spowodowane mocno zmąconą wodą. Piaskownia pracuje pełną parą bo musi nakopać piasku na zimę. Z ostatnich zarybień wyłowiono ok. 25% wpuszczonych po wakacjach tęczaków. Ciężko jest mi prowadzić dokładne statystyki bo nie wszyscy zapisują ilość zabranych ryb więc muszę się dopytywać, bądź zaglądać do koszyków i reklamówek. Stare też na pewno są, ale zaczną gryźć jak będzie lód. Podobnie było rok temu.
Za to głowatki są dość aktywne co mnie cieszy bo wygląda , że im się w Cholerzynie spodobało. W niedziele było widać kilka solidnych ataków przy brzegu. Małe okonie mają teraz ciężkie życie :). W niedzielę właśnie pan Andrzej spinningista z rocznym zezwoleniem miał na wędce 2 główki na pstrągowe nieduże kopytko. Obie uderzyły przy brzegu na spadzie, podejrzewam , że tam się czają i czekają aż jakaś drobna ryba odpłynie z płycizny na głębszą wodę.
Pozdrawiam
Dominik
Jutro zarybienie w nastawieniu na muchowe zawody koła "Zwierzyniec", które będą w sobotę. Łódki są, co do wynajmu, to niechętnie, bo są odstawione na zimę. Musisz mieć silne argumenty na przekonanie strażnika, żeby się zgodził na wypożyczenie.
|