|
Z tymi pijawkami to w skrócie jest tak jak pisze cygant. Jeśli będziecie chcieli znać więcej szczegółow, to możemy pogadać przy okazji jakiegoś spotkania entomologicznego, bo to jest bardzo ciekawy temat (akurat wkrótce będę szykował artykuł o nowym gatunku pijawki rybiej, który stwierdziłem w Anglii, a w kolejnym numerze P&L będzie relacja o poszukiwaniu pijawki A. peledina na lipieniach w pólnocnej Finlandii).
Odnośnie ślepych lipieni, to ok. 1985 r. w Czernicy złapałem do ręki lipienia ok. 40 cm, który stał w nurcie na piasku, i połykał wszystko, co koło niego przepływało. Był całkiem ślepy.
|