|
Wywody głupka wędkarza, czyli również mnie dotyczą producentów a nie handlowców, no może po części przedstawicielstw handlowych w Polsce i dystrybutorów.
Nie mam nic do sklepów, cen itd., bo gdzieś ten sprzęt muszę nabyć, a dochody sklepów nie uzasadniają szerokiego sponsoringu.
Wszystko to co piszesz jest słuszne, ale oba kanały zasilające polskie wody mogą działać równolegle.
Od przybytku głowa nie boli.
Przeczytaj proszę historie np. Firmy Dragon, czyli jednego z głównych graczy naszego, wędkarskiego rynku.
Jakoś nie mogę się doczytać, że Firma nasza mając na uwadze ochronę środowiska i stan wód Polski przekazała skromne środki na wspieranie lokalnych inicjatyw Kół i Klubów PZW .
Natomiast czytam – cytuję:
„W czerwcu 1991 roku podpisujemy umowę pomiędzy PZW a firmą "Design-Fishing" o sponsorowaniu wędkarstwa wyczynowego w Polsce...”
Resztę sobie dopowiedz .... Nadesłany link: http://www.firmadragon.pl/strony/ofirmie/dostawcy-dragon.html
|