|
Ja również straśnie mocno dziękuję, jak zawsze Arkowi za przygotowanie imprezy, jak zawsze Arturowi za gościnę i gościnność, a także Michałowi, że mnie bezpiecznie dostarczył na miejsce i odstawił do domciu. Dziękuję też wszystkim i każdemu z osobna uczestnikom Zlotu za wspaniałą atmosferę. Niestety podwójne zejście na peryskopową oraz pierwsza pomoc (w utrzymaniu należytej ciepłoty) udzielona przez towarzyszy, zaskutkowały przesunięciem w fazie cyklu dobowego, co uniemożliwiło mi niestety obserwację nader ciekawych zjawisk towarzysko - przyrodniczo - kulinarno - rozrywkowych, nad czym szczerze ubolewam.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Adam
P.S. W domciu podczas rozpakowywania i przeglądu sprzętu stwierdziłem nad stan w postaci kompletu (10) Arkowych muszek. Jeden komplecik równiutko ułożony w pudełku na muszki, a drugi w ... papierośnicy. Wysuwam z tego wniosek , że albo robiłem podwójne podejście do "paśnika" albo zwinąłem cudze muszki, albo już nie wiem co. W każdym razie sprawa wymaga wyjaśnienia i uregulowania należytego.
|