| |
Zupełnie nie rozumiem o co Ci chodzi ?! Jeśli nie pojmujesz w jakim celu wprowadza się pewne uregulowania, to chyba brakuje Ci wyobraźni lub jesteś malkontentem i każdy zapis uznasz za zły. Nie jest istotne czy będzie to główka wielkości 4 mm, 4,5 mm czy 4,3 mm, raczej chodzi o stworzenie reguł. Niestety jeśli nie stworzy się ograniczeń to istnieją uzasadnione przypuszczenia, iż ktoś nieetyczny zawiesi nimfę z „główką” o średnicy 25 mm służącą li tylko jako ciężarek zaś na troku bocznym dowiąże normalna muchę.
Wybacz jeśli się mylę, lecz mam wrażenie, że szukasz dziury w całym. Można negować wszystko tylko w jakim celu? Przecież takie podejście nie wprowadza żadnych konstruktywnych rozwiązań. Dla mnie wyznaczenie średnicy główki jest takim samym przepisem jak ustalenie wymiaru ochronnego lipienia. Może należałoby się kłócić czy ma być 29,7cm może 31cm 30cm a może 31,2cm? Chodzi o ty by ryba się zdążyła wytrzeć, więc wprowadza się uśrednione ograniczenia. Być może lipień 29,5 cm zdążył się wytrzeć, lecz w świetle przepisów nie wolno go zabrać i kropka. Tak samo jasny jest przepis dotyczący średnicy stosowanej główki. Można oczywiście szukać sposobów obejścia tego przepisu lecz to już osobny problem.
|