|
Właśnie wróciłem "od Marysi". Potwierdzam to, co pisze Romek - świetne jedzenie i super rodzinna atmosfera. Od dzisiaj mają też być u niej do nabycia licencje na OS.
A sam OS - rewelacja! Świetnie połowiliśmy - dużo ryb, kilka na prawdę sporych (zwłaszcza te, które spadły ;) ). Byłem z całą rodziną i to był też fajny pomysł - w ostatni dzień rodzina siedziała sobie na brzegu na miejscu piknikowym, jadła kiełbaski i bawiła się w wodze a ja w zasięgu ich wzroku naprawdę fajnie połowiłem. Polecam!
|