|
Jak obiecałem, tak i piszę.
Łowiłem ok.2 godziny po południu w Łączkach(16.30-18.30). Beznadzieja!!! Kilka rybek na suchara. Innych metod nie miałem czasu spróbować. Obserwując innych wędkarzy widziałem, że podobnie jak ja "wietrzyli", co chwilę, pudełka z muchami, niestety bez większych efektów. Możliwe, że ryba ruszyła dopiero wieczorem, ale musiałem jechać do domu i nie miałem czasu dalej eksperymentować.
Pozdrowienia
|