|
Witam serdecznie Kolegów,
Po ponad chyba dwu letniej przerwie los mnie rzuca do Białego Dunajca, jest to w pewnym
sensie podróż sentymentalna więc na ryby zbytnio nie liczę... zbyt wiele wody upłynęło w mojej
ukochanej rzece, zbyt wiele czasu...
Jeśli ktoś mógłby streścić w kilku zdaniach sytuację na tej wodzie byłoby miło....
dziękuję z góry i pozdrawiam Kolegów,
Karol
|