|
Panie Józefie,
Nimfa dominuje wśród naszej muszkarskiej braci, ale powiem Panu rzecz następującą. Jak dla mnie nawet cała Polska może łowić na krótką nimfę - co mi tam zależy...
Ja jednak wolę pochodzić z mokrą muchą... wręcz uwielbiam łowić na trzy mokre muchy:
- Pupa
- Black Ant
- Never Fail
To jest moja trójka ulubionych mokrych much, w tym wyróżnić trzeba muchę Black Ant, która wykonana na dużym haku jest istnym killerem na pstrąga potokowego przy letniej i niskiej wodzie.
Uwielbiam widok linki która kładzie się na wodzie - czuję wtedy że mam nad czymś kontrolę w większym zasięgu i zyskuje pewność siebie jako człowiek. Łowienie na muchę przekłada się na charakter i odwrotnie. Gdy łowię na krótką nimfę czuję się jakby mnie nauczycielka w szkole dała do kąta.
Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
|