|
To musisz pohandlować z Chińczykami . Sprzedając roczną licencję- sprzedajesz "potencjalnie x wejściówek". Nie sądzę by średnia takiego gościa wychodziła 50 wyjazdów- a bo żona, pogoda , dzieci, robota, chorba, kochanka itp. Masz kasę pewną przed sezonem- niezależnie czy jest woda na 1 turbinę czy na 15. Możesz opłacić koszty stałe, wiesz że jesteś na zero. Istnieje w handlu coś takiego jak pre-order, to jest coś podobnego. Zresztą- kręci im się, ryby są, wychodzą na swoje tzn. ze system się sprawdza.
|