|
WItam
Rok temu łowiłem na tej rzece w odcinkach na obrzeżach miasta Cieszyna (Pogwizdów, Kaczyce) z dość dobrymi wynikami. Niestety w tym roku nie mam za bardzo możliwości podróżowania samochodem i w związku z tym dojazdu w te wyżej wymienione miejsca. Pozostaje mi jedynie pociąg z Katowic do Cieszyna i łowienie w samym centrum żeby móc sobie chociaż pół dnia połowić. Czy jest sens takiego wyjazdu? Czy jest szansa na przygodę wędkarską na odcinku np przy dawnych przejściach granicznych? Oczywiście mam na względzie tylko wędkarstwo muchowe. Z góry dziękuje za informacje i pozdrawiam.
|