| |
Wydaje mi się, że cześć moich przedmówców trochę przesadza... O ile co do płoci na lodzie, jak napisał Maciek, to może racja, bo to inna "bajka", ale co do "lipanów" i pstągów to bym sie kłócił. Jest tak wiele czynników wpływających na to czy ryba bierze czy nie, że nie sposób tego określić. Znacznie ważniejsze są: podanie i poprowadzenie muchy, jej kolor, wielkość, stan wody, pogoda, pora roku i można by tak wymieniać. Dlatego radzę się na tym koncentrować, a nie na kleju, bo to jeżeli ma to jakiekolwiek znaczenie- w naszym muszkarskim przypadku- to ma znaczenie wydaje się pomijalne.
Pozdrawiam.
Konrad
|