|
Dodałbym jeszcze jedno :
Czy tak trudno wprowadzić ograniczenie możliwości organizowania spływów w zalezności od wielkości danej rzeczki ( tj. jej przepływu ) ?
Post Venoma to kolejny ( po m.in. poście Krzysztofa Rydla z 12.06 . ...) wyważona i konkretna wypowiedź w sprawie kajaków i w pełni się z nią zgadzam !
Ostatnio kolega miał wątpliwą przyjemność spotkać stadko kajakarzy na górnej Brdzie koło Przechlewa ( nie najmniejsza przecież rzeczka , spływy maja juz miejsce nawet na maleńkich siurkach ;-( ..) - najpierw zauważył mętną wodę i spływające rzeką wyrwane z dna fragmenty roślinności , potem uciekające kaczki i łabędzie a potem sprawców tego wszystkiego , większość w stanie dobrze wskazujacym ( jeden z nich nawet wywrócił się i komentował to słowami , których z szacunku dla uczestników tego forum nie przytoczę ...)
|