|
Sprawa wygląda tak. Od mostu w krościenku w dół ( a dokładniej od ujścia krośniczanki) jest OS Dunajec. Jego chyba nie trzeba reklamować, można na nim połowić do bólu. Powyżej ujścia jest normalny odcinek. Też da się połowić, ale napewno nie tak jak na OS-ie. Na Pana miejscu, wybrałbym bym OS. 60zł za dzień a napewno zabawa będzie przednia. Jedno z moich ulubionych miejsc, to własnie płań na początku OS-u, długa, spokojna pełna pstrągów i grubych lipieni.
Pozdrawiam, Maciej Putniorz
|