| |
Żygać mi sie chce (przepraszam za bezpośredniość) gdy czytam takie posty. Dlatego też nie jeżdżę na żadne zawody, nie uczestniczę w życiu Pzw (po za opłacaniem składek), nie udzielam sie, nikogo nie znam itd, itd. Gdy w grę w chodzą pieniadze, wielu traci zdrowy rozsądek. A zresztą, szkoda gadac...
|