|
Czyli jakby Ropa i Jasiołka potwierdzały moje obserwacje - a Wisłoka nie. W zeszłym roku przelatywało nad Rabą zwykle o świcie około tuzina kormoranów, ale kierowały się gdzieś w górę rzeki, poza obwód przeze mnie dzierżawiony. Tak podejrzewałem, że latają codziennie nad Czorsztyn, bo na Rabie ich aktywności nie było widać.
|