|
Tylko dlaczego mam takie wrażenie, że najpierw poczekano aż pracę KTWS-u zniweczą kłusownicy i pseudo wędkarze, potem z fanfarami wpuszczono 5000 narybku łososia, a dopiero na samym końcu, kiedy już dobrze przetrzebiono rzekę wydano odpowiednie pismo - niemal w przede dniu nowych przetargów. Ale to wszystko pewnie zupełnie przypadkowe sploty okoliczności, a ja się czepiam biednych urzędników
|