|
W Polsce jest w zimie za zimno na bassa, a w lecie za ciepło na pstrąga. Bass ma przyszłość w łowiskach put & take w lecie i na pewno by się przydało, żeby ktoś hodował, zbyt by był. Ja sam bym wziął z tysiąc sztuk półkilowych corocznie.
Z przeglądu w Internecie wyszło mi kiedyś, że najlepsze są krzyżówki basów stosowane w Stanach, są niepłodne i przez to szybciej rosną. Trzeba albo sprowadzać narybek corocznie i potem dalej hodować, albo sprowadzić tarlaki obydwu gatunków i tu robić bastardy. Może być pewnie też narybek obydwu gatunków i dalej jak wyżej. Robota jest na kilka lat - nie starczy mi ani areału stawów ani czasu czy też sił. Ale sprawa obiecująca... Jakbym miał dostęp do Doliny Będkowskiej, to bym próbował je tam produkować, bo jest gdzie. Jestem nawet w stanie ewentualnie włożyć wkład we wspólne przedsięwzięcie.
Dziś rano o siódmej woda w Rabie miała 14,5 stopnia Celsjusza. Bassy by zaczynały brać.....
|