|
Witam wszystkich forumowiczów, od dzisiaj bede tu stałym gosciem:)
Mam do Was koledzy zapytanie. Wczoraj wieczorem wybrałem sie na krotki połów po godzinie 19.po dotarciu na miejsce zastałem tyle chruścików nad lustrem wody,ze tyle to w zyciu nie widziałem na tej rzece ( Nysa Kłodzka)siadały na mnie dosłownie wszdzie.
http://images46.fotosik.pl/116/54340574a2a6b470med.jpg
znalazłem w pudełku "pupe" z zeszłego roku i zacząłem łowić. wczesniej wszelkie suche imitacje były ignorowane.
udało mi sie złowic komplet pstągali dosc szybko i w domu zabrałem sie za czyszczenie... i tu teraz moje zdziwienie... po przejzeniu zawartości zoładka doznałem duzego zdiwienia. Zobaczyłem około 30-50 sztuk robali białych i cienkich jak nitka,wijących sie po całych wnetrznościach. były one we wszystkich złowionych pstągach i mierzyły około 1,5 - 2,5 cm.
Nigdy czegos takiego nie zauwazyłem chyba ze nie zwracałem uwagi ale jak czyszcze rybki to zawsze przegladam wnetrzności :) Mozecie mi powiedziec co to jest???
ps. na forum jestem dzis pierwszy raz jesli popełniłem jakies błedy zwiazane z porzadkiem forum to przepraszam.
|