|
Swoją drogą życie się dziwnie układa, w takich urzędach powinni pracować ludzie zaangażowani, idealiści, poświęcający się temu co robią. Rzeczywistość jest taka, że ci ostatni harują społecznie dla środowiska nierzadko dokładając sporo do tego interesu, a państwo nie dość, że wodami się nie interesuje zupełnie, to jeśli już płaci, to publiczne pieniądze urzędnikom którzy ochronę środowiska mają dokładnie w ... i są osobami z przypadku.
Ilekroć słyszę kadzenie o patriotyzmie wśród młodzieży turlam się ze śmiechu, jaki wyraz zaufania może mieć młodzież do takiego państwa? Od najmłodszych lat proza życia wpaja ideę "albo urząd mnie, albo ja urząd" i na zmiany się nie zapowiada. Smutne to.
|