f l y f i s h i n g . p l 2025.09.23
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: AI o smaku ryb w „porównaniu” z grzybami. cd. Autor: bami. Czas 2025-09-23 19:59:20.


poprzednia wiadomosc II Puchar OTWS : : nadesłane przez jacek Ośw (postów: 442) dnia 2009-04-01 21:24:30 z *.adsl.inetia.pl
  No i nadszedł ten dzień na który wszyscy czekaliśmy ,czyli niedziela 29.03.2009
>
> Pierwsi zawodnicy byli na miejscu już po godz 6 rano i cierpliwie oczekiwali na przyjazd następnych osób.Co jakiś czas podjeżdżały następne drużyny.Większa częśc uczestników czekała przed restauracją Casablanca,puszczając sobie dymka.Inni koledzy pokazywali nowe wzory much specjalnie ukręconych na tą okazję .W środku panował ruch i głośne rozmowy. Większość zawodników piła gorącą herbatę i kawę.Nieliczni zawodnicy odawali się degustacji złocistego napoju o nazwie piwo.

Po pojawieniu się sędziego głównego rozpoczęto rejestrację zawodników poszczególnych drużyn.Z chwilą zakończenia zapisów sędzia główny pan Janusz Klimczak przeczytał wszystkim uczestnikom regulamin zawodów.Bardzo szybko przystąpiono do losowania stanowisk w pierwszej turze pierwszej grupy.Po szybkim losowaniu wszyscy udaliśmy się na miejsce rozgrywania zawodów czyli Gliniankę.Na zbiorniku panowała cisza, lecz zaraz po naszym przyjeżdzie zrobiło się gwarno i tłoczno.Organizatorzy przystąpili do swoich zadań,a zawodnicy do montowania zestawów.Do rozpoczęcia pozostało jeszcze doś dużo czasu więc co niektórzy postanowili podpatrzeć zestawy przeciwników,a było co oglądać.Pudełka naszych południowych sąsiadów Czechów pękały wzdłuż i wszerz.Szczególnie patrzono na zawodnika Roza Lubos - Mistrza Świata w 2004 z Norwegi i mistrza Europy w 2008 w Hiszpani.Imponowały też specjalnie zrobione stojaki na wędki.

Sędzia główny sygnałem płynącym z trąby rozpoczyna zawody.Na ryby nie trzeba długo czekać.Pierwsza ryba pada zaraz przy stoliku sędziowskim,nastepne ryby padają na przeciwległym brzegu.W międzyczasie rozpoczynamy losowanie II grupy ,co chwilę dochodzą głosy o złowionej następnej rybie.Po 30 minutach następuje zmiana stanowisk,wymieniane są uwagi dotyczące ryb.Zawodnicy z II grupy zaczynają nerwowo spoglądać na zegarki.Jeszcze parę minut i będą mogli rozpocząć wędkowanie.Co jakiś czas mży drobny deszczyk.Gdzieś w odali słychać strzały myśliwych.Nagle wszystko zagłusza odgłos trąby,koniec pierwszej tury pierwszej grupy.Zawodnicy mijając się między sobą wymieniają uwagi.Ci którzy są z I tury z drugiej grupy zajmują stanowiska.Znajomy sygnał rozpoczyna rywalizację zawodników.Padają pierwsze ryby.Ja mam szansę oglądać Ryszarda Baklarza który dostrzega oczkujące ryby w końcu zatoczki.Rozpoczyna się wyścig z czasem i z rybami.Ryszard co chwilę wyciąga pstrąga za pstrągiem. Miło się to ogląda.Nagle na pomoście po drugiej stronie kolega ma na wędce coś ładnego,ryba pojawia się na powierzchni i jakie zdziwienie to szczupak dość sporych rozmiarów.Mój sąsiad zacina rybę, widać że jest dość spora, walczy kilkakrotnie, odchodzi od podbieraka,w końcu ląduje i jest wśrodku.Podchodzi sędzia i niestety ryba nie zostaje zaliczona bo sąsiad złowił ją na moim stanowisku.Szkoda jest mi trochę głupio.Dobiega sygnał i to oznacza zmianę stanowisk.

Zaraz po zmianie rozpoczynamy dalsze łowienie,nagle vis-a-vis mnie koledze wygina się kij, jest piękna ryba. czyż by to ten tęczak 3,5 kilograma który został specjalnie kupiony na tą okazję,nie to sandacz ma jakieś 60 cm.Podziwiam też Roza Lubos'a jak łowi i jego rzuty na pół Glinianki.Koniec I tury,idziemy powoli w stronę stolika sędziowskiego gdzie panuje miła atmosfera, zdajemy karty ,wielu z nas postanawia się napić gorącej herbaty inni piją kawę a jeszcze inni coś co rozgrzewa cały organiżm natychmiastowo.To co dzieje się przy stoliku sędziowskim niczym nie przypomina zawodów,raczej piknik rodzinny(były osoby które grillowały na całego)lub zlot starych znajomych,i tak mijały następne tury,między.W międzyczasie słyszeliśmy o złowieniu karpia na muchę,co wywołało małe poruszenie przy stoliku,byli tacy co mieli mniej szczęścia i poprostu zażyli kąpieli /no cóż takie rzeczy się zdarzają/.Sędzia główny kończy zawody.

Dżwięk trąby jest pewnie słyszany daleko,daleko,powoli pakujemy sprzęt i kierujemy w kierunku Casablanki gdzie na uczestników czeka browarek i gorąca zupa pomidorowa(pyszna zupka,o której będą pisać na forum BLM).Na drugie danie ziemniaczki ,kotlet schabowy i zestaw surówek.W międzyczasie sędziowie i Prezes Andrzej Zawada dość dokładnie na komputerze liczą punkty. Wszyscy czekają na ogłoszenie oficjalne wyników.Nasi Czesi wiedzą że mają podium drużynowo. Ale kto będzie pierwszy indywidualnie? Są już oficjalne wyniki. Sędzia główny Pan Janucz Klimczak ogłasza wyniki drużynowe,rozlegają się brawa,następnie odczytuje wyniki indywidualne i wiemy kto zajął pierwsze miejsce. Zostali jeszcze juniorzy.Wszystko jasne.Rozlegają się gratulacje i oklaski dla zwycięzców,wspólne fotografie. Jednym słowem radość bez końca. Na ścianie Marek Maciaszek wiesza pełną listę rankingową.Robi się tłoczno, każdy sprawdza swoją pozycję.Nie wszyscy jednak są zadowoleni.Byli tacy co mieli naprawdę ładne ryby na kiju i nie pomagła im nawet żyłka 20.No cóż tak to już jest,na każdych zawodach są wygrani i ci co zajeli dalsze miejsca.Może na następnych zawodach. Sędziowie w składzie Pan Janusz Klimczak i Pan Stanisław Klaja przygotowują puchary dla zwycięzców.Podchodzą w kolejności.Pierwsze drużyny, potem indywidualnie i na końcu junior (najmłodszy)który oprócz pucharu otrzymał kupon od pani Urszuli Klimczak na zakupy w jej sklepie wędkarskim.Reporterzy wykonali całe mnóstwo zdjęć, które na pewno znajdą się w naszej galerii.

Teraz trochę liczb :startowało 87 zawodników, 53 osoby złowiło ryby,łącznie złowiono 141 ryb.Na zawody zakupiono 150kg ryb(pstrąga tęczowego)i jednego 3,5kg. Największą rybę zawodów złowił Roza Lubos- Novy Jicin .Najwięcej ryb złowił Ryszard Baklarz -WKS BIELSKO-BESKIDEK 1
> Organizatorzy chcą podziękować wszystkim osobom które brały udział w II zawodach o Puchar OTWS za miłą atmosferę i liczne przybycie(a tu mieliśmy najwięcej obaw w związku ze zmianą czasu,ale nasze obawy okazały się bezpodstawne)Pozdrawiamy ,Dziękujemy za dobre słowo i do następnych zawodów na Skawie


  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: II Puchar OTWS [1] 02.04 18:16
  Odp: II Puchar OTWS [0] 02.04 20:44
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus