|
Mariusz, jeżeli kiedykolwiek uda nam się spotkać, to masz u mnie duuuuuże piwo.
I biorąc pod uwagę moje doświadczenia zawodowe potwierdzam, to co napisałeś, że co planów inwestycji to zwykle właścicielami działek, na których przy modyfikacjach przebiegu inwestycji mozna dobrze zarobic są często najlepiej poinformowani i decydujacy o przebiegach tras- , i związane z nimi firmy. Zharmonizować przebiegu trasy z obszarami chronionymi, to okazało sie zbyt trudne. Ale podejrzewam, że na zmianie trasy i wykupie działek to niejeden dobrze zarobi.
To, że przykładowo Raba powyżej Myślenic pomału przestaje byc rzeką nadajacą sie dla łososiowatych i karpiowatych też, po cześci z tytułu drugiej nitki Zakopianki WZDŁUŻ RZEKI to nikogo z ekologów nie obchodzi. Pewnie nawet większosć nie wie co to Raba.
A im sie wydaje , że jak zablokowali teraz obwodnicę to wygrali batalię o przyrodę w Polsce.
A mnie bardziej od mostu w poprzek rzeki rażą np wory śmieci wyrzucone na jej brzeg- jak np regularnie w Bydlinie nad Słupią 200m powyżej mostu.
Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
|