| |
Teraz poważnie.
Z sierści świnki morskiej można sporządzać mieszanki na tułowia mokrych muszek. Można, ale po co, skoro mamy o wiele lepszą sierść np. zająca. W ramach osobliwości - o wiele bardziej szokująca byłaby muszka (np długa szczupakowa) z włosów czyjejś siostry.
Przy okazji, czy Kolega już znalazł przepis na plecionki? Jeśli nie, to proszę zerknąć wstecz do mojej odpowiedzi na ten temat. Pozdrawiam!
|