| |
Leszku,
Jakby lewicowiec bronił lewicowca byłoby to mało wiarygodne. Ale powiem ci, że ja jako monarchista i wyjątkowy przeciwnik ustroju socjalistycznego mogę pracować z każdym, nawet z generałem służb specjalnych, pod kilkoma warunkami
- musimy umieć się ze sobą porozumiewać i wzajemnie szanować;
- musimy ustalić wspólne cele i do nich dążyć zgodnie z oficjalnym harmonogramem;
- nie możemy zaniedbać dzisiejszych wyzwań i obowiązków z powodu bolesnej przeszłości.
Polska jest krajem bardzo pokręconym i skłóconym. Jednak czas najwyższy na dialog i ocenianie ludzi na podstawie tego jakie mają dzisiaj kompetencje i do czego mogą się nam przydać. Nie mówię, że akurat pan Grabowski jest najlepszym z możliwych prezesów, jednak chciałbym abyśmy stosowali inne kryteria oceny przydatności kadr
Mam nadzieję, że moja wypowiedź jako antykomunisty będzie dla ciebie bardzie wiarygodna.
Walczyć można z ustrojem, nawykami, kulturą, koncepcjami gospodarczym, poglądami, nurtami filozoficznymi itd... ale nie należy walczyć z ludźmi. Człowiek jest pojemnikiem na swoją historię która jest niezmienna oraz poglądy które może zmieniać dynamicznie podczas całego swojego życia. Zamiast więc kogoś dewaluować jako osobę, lepiej zdewaluować jego działanie lub poglądy. A najlepiej szeptać mu do ucha swoje
Widzisz, ja nie jestem na przykład wielkim entuzjastą Unii Europejskiej. Ale potrafię napisać kulturalny list do Komisji Europejskiej w sprawie zatrzymania w Polsce tego owczego pędu na hydroenergetykę.
Historia ma wielki wpływ na przyszłość, jednak każdemu człowiekowi powinniśmy dawać szansę. I ty mimo, że obrażałeś autorytet wśród gospodarzy łowisk w Polsce, to jest obrażałeś pana Piotra Koniecznego i mocno przesadzasz z tymi atakami na okręg Krosno, stale daję Tobie szansę na kulturalne rozmowy między nami, choć większość ludzi już dawno się od ciebie odwróciła jako od człowieka - co zresztą uważam za błąd, bo można się co najwyżej odwrócić od konkretnych myśli które prezentujesz, a są one różne. Leszku, musisz umieć przebaczać i nie trzymać wiecznie do kogoś jakiejś urazy. Nie można odnajdywać zbyt wielu linii podziału, bo dojdziemy do absurdu i rozdrobnienia tak wielkiego, że każdy obywatel będzie jednoosobową partią polityczną, jednoosobową firmą itd.
Rzadko bronię pana Eugeniusza Grabowskiego, ponieważ jest on dla mnie trochę mało dynamicznym prezesem i trochę mało z jego strony jest ożywienia i odświeżenia dla naszego związku. Natomiast teraz napisałem w jego obronie, ponieważ nie podoba mi się powód z jakiego go zaatakowałeś, że niby wszystko jest już jasne. Co jest niby jasne? To, że był on generałem jakiś służb nie jest takie ważne. Kryterium odrzucenia może wynikać tylko z przestępstwa lub wykroczenia, a nie z samej przynależności do jakiś służb. Dziś też są służby specjalne i co, za 20 lat będziemy z kolei to pokolenie wyszydzać? Jak ktoś jako pracownik służb specjalnych złamał prawo, zrobił jakiś przekręt gospodarczy, to niech się tym zajmie prokurator. Natomiast odrzucać człowieka za samą pracę? Każda epoka i system polityczny ma swoje służby specjalne, kiedyś było to SB, teraz jest ABW.
Każde państwo ma swoje służby i liczy się łamanie przepisów prawa, a nie samo pracowanie w tych służbach.
Na co dzień nie jestem obrońcą socjalizmu. Chodzi o to, że na co dzień jestem obrońcą logiki. Nienawidzę jak Pinochet mordował socjalistów oraz jak Stalin mordował konserwatystów. Wojna światów nie powinna być kosztem ludzkich ciał, ale powinna być przeprowadzana na płaszczyźnie dyskusji i polemiki. Wojny powinny być prowadzone na kulturę i wiersze. W istocie, kraj można podbić atrakcyjnością kultury bez jednego wystrzału - pomyśl o tym....
Wojna duchowa jest bardziej elegancka.
Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
|
