 |
Odp: Ptaki a etyka muszkarzy.
: : nadesłane przez
kitokno (postów: 1) dnia 2009-02-06 12:17:48 z *.chello.pl |
|
Ktoś tu czegoś nie pojmuje.Broniąc sztucznie a nadmiernie rozwiniętej populacji kormoranów popełnia się podobny błąd jak ci ,kórzy ją stworzyli.Naukowcy już dawno się do tego błędu przyznali i stwierdzili ,że to teraz człowiek musi stać (zbraku naturalnych regulatorów) na straży liczebności wprowadzonych przez siebie gatunków.Fotka wymownie świadczy o możliwoścach kormorana. Porównanie z głowacicą czy innym drapieżnikiem (nie wyłaczając wędkarza) jest bez sensu.Wystarczy porównac wagę ptaszyska w stosunku do zawartości jego żołądka i pomnożyć przez liczebność tylko jednego stada. Taką masę ryb może pozyskać tylko wielodniowy odłów agregatem.Ponieważ niestety człowiek jest odpowiedzialny za wprowadzenie i rozwój w/w gatunku to też nikt inny jak człowiek ma dbać o jego naturalną w przyrodzie liczebność.
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Brak odpowiedzi na ten list.
Zobacz następną wiadomość.
|
|
|
|
|
|
|