|
Zdecydowanie tak Staszku ! Ja sam będąc pod koniec lat studenckich na obozie wędkarskim na Słowacji ( wówczas Czechosłowacja , rok 1985 , a na dolną łowiono u nas znacznie wcześniej już ...) łowiłem na dolną nimfę lipienie m.in. na Wagu czy jego dopływie Bela . Spotykani nad wodą muszkarze patrzyli na nasze łowienie , jakbyśmy spadli z księżyca , ale nie mogli się nadziwić jego skuteczności ( " ..tak na suchou ne beru , na mokrou ne beru a tak Wy se chytatie - cud ! :" - to słowa jednego z miejscowych ...)
A więc powinna być zdecydowanie "polska nimfa" ale faktycznie z nazwa "przebili się " Czesi ... ktoś to powinien "wyprostować" może , ale jak ????
Masz jakiś pomysł ????
|