|
Przestępstwa? Jeszcze nie tak dawno oddanie biednym chleba było przestępstwem. Czyli co: lepiej zamknąć się w tym co jest i nie patrzeć co można zrobić??? A to że wysprzątaliśmy (oczywiście bez informowania gminy, formalnego "użytkownika") kilka kilometrów wody ze wszelkich śmieci, to też jest przestępstwo???
Najlepiej jest siąść przed kompem i czekać aż ktoś powie gdzie połapać. My poszliśmy dalej. Skoro ZO i koła mają to daleko "gdzieś" to lepiej wziąć sprawy w swoje ręce. Podstawy ichtiologiczne mamy, kasę wyłożyliśmy swoją, pracy i to nie mało też. Więc może Kolega mnie oświeci w czym problem? W tym że wielu ludzi w Polsce tak robi tylko nikt się nie chce "zdradzić" gdzie? Ja też nie, bo nie wymawiam nazwy rzeczki. Mówię tylko, iż w takich sytuacjach, kiedy samemu się chce, a "coś" co powinno wspierać podobne inicjatywy ma to gdzieś, warto.
Pozdrawiam
|