Odp: A gdyby tak.....
: : nadesłane przez
venom (postów: 3582) dnia 2009-01-27 20:47:01 z 195.117.253.*
Jestem przekonany, że w obecnych warunkach masowej organizacji wystarczy wędkarzowi za składkę złowienie 20 szt. łososiowatych na rok. Zezwolenie powinno się kupować na określoną ilość zabranych ryb a nie na ilość dni łowienia. Jak u myśliwych.
Mysliwy nie wypuszcza strzelonej zwierzyny...
zdaniem analogicznie do mysliwych - kazda złowiona ryba w beret.
limit 20 wykonany to won z wody do końca roku i możesz sobie pochodzić nad rzeką z aparatem...
Zawody traktować jako polowanie zbiorowe ciekawe ilu przeciwników wtedy naraz by poczuło żyłkę sportowca