|
Panowie, wszytkie wątki założone przez LSD, chyba w całej historii tego forum, a te ostatnie pokazują dobitnie ,ze najmniej a można śmiało powiedzieć wcale nie są zakładane z troski o ryby.Nas wędkarzy ,którzy oddają się tej pasji całkowicie, dobro naszych wód jest celem najważniejszym.Tego TYPA nie interesuję czy ryby są czy nie ma, dla niego najważniejsze jest, żeby kłusol miał swobodę, żeby strażnik mógł drapać się tylko po głowie, no i oczywiście ,żeby czsem petarda nie wypaliła mu w ręku, żeby ptaszki mogły pustoszyć nasze wody, żeby nie robić łowisk gdzie pływa dużo ryb, czyli żeby wędkarstwo zdechło, a najlepiej w jednym z najlepszych okręgów w naszym kraju.Ten TYP kąsa i żeruję na przykładzie z którego każdy powinien czerpać wzorce.Nienawiść i chorobliwe bicie piany porównywalne do psychopatycznego ludzkiego truciciela czuć wszędzie.Ten TYP już dawno osiągął dno jako człowiek, zostało mu tylko beblanie się w swoim bagienku, to już tylko oddechy rozpaczy , na całe szczęście.
Pozdrawiam Zbyszek Buśkiewicz
|