|
Więc jeśli zjadł tego pstrąga, to można powiedzieć, że i tego szczura też po części skosztował. ;))) Kiedyś słyszałem o ornitologu, który jadł ptaki. Ot takie małe hobbystyczne zboczenie. Robił to z ciekawości, bo chciał wiedzieć jak smakują różne gatunki. ...Umarł po zjedzeniu kruka bo zatruł się jakimś pasożytem. :)
Wesołych Świąt i samych rekordowych pstrągów w 2009 roku!!!
|