| |
Janusz !
Cieszę się szczerze z twego w.w. postu!
Jest niezaprzeczalnym faktem ,że ograniczenie Soły tylko do muszki jest po prostu popadaniem w skrajności( co jest sportem narodowym w Polsce!)
Andrzej choć jest człowiekiem bardzo prężnym i wielu ludziom w tym i mnie imponuje, czasami zapomina ,że działa w organizacji społecznej i zgorganizowanej słowem wielu ludzi i traktuje gremium jako firmę ,której sam jako szef dowodzi!
Ja oraz gruby Wiesiek (także prezes) stanowczo się sprzeciwiliśmy ograniczeniu Soły tylko do muszki ,lecz głosu w tej sprawie nam nie udzielono.
Choć ze spinningiem na Sole bywam niezmiernie rzadko ,za to z muchówką codzień, uważam ,że tego typu ograniczenia wprowadzą tylko niesnaski i tzw. ciche przyzwolone kłósownictwo wędkarzy.
Marek Jarecki
|