Odp: Alternatywy 4 czyli ekozabawy ciąg dalszy
: : nadesłane przez
Ł Jurczyk (postów: 787) dnia 2008-12-15 11:00:50 z *.164.rze.vectranet.pl
Nie ma w tym nic dziwnego. Praktycznie większość związków uważanych za szkodliwe, wywołujące efekt cieplarniany, smog i co jeszcze sobie wymyślisz jest emitowanych ze źródeł naturalnych w wielokrotnie większej ilości niż przez człowieka. Na przykład emisję C02 przez człowieka szacuje się na od 0.5 do 4 % całkowitej emisji na świecie. A jak spróbujesz sobie wyobrazić ilość tego związku rozpuszczonego w wodzie i związanego w postaci minerałów to ta wartość będzie wręcz niezauważalna. to samo tyczy metanu czy tlenków siarki.Problem w tym, że emisja antropogenna jest skoncentrowana w jednym miejscu i to najczęściej w pobliżu ludzkich osiedli. Sami sobie więc szkodzimy najwięcej.
Co do spalarni to wielu krajach już się od nich odchodzi. To nie jest idelane rozwiązanie, większość odpadów można odzyskać w formie surowców wtórnych, kompostować, fermentować itd. Co pozostaje? Trudna do określenia mieszana tego co nie da sie inaczej przerobić, nigdy więc nie jesteś pewny co spalasz. I co aktualnue z tego powstaje.