| |
I ja jestem chłopak z podlasia, i tak jak Jędrzeja i mnie boli to co się u nas wyprawia.
Niestety ciągłe melioracje chyba do niczego dobrego nie doprowadzą, szczególnie takie jakie mają miejsce - czyli rozgrzebanie dna koparka byle jak aby szybko aby kału narobić.
Supraśl - no niestety, rzeka dawno uregulowana, przekopana, kilkanaście lat temu, fakt w miejscowości Gródek było dużo plaż ze żwirem i czyściutka wodą, fakt pozarastało to, zamulało, regulacja powyżej Gródka miała na celu "przywrócić" te żwiry - jak została wykonana ? muł został zapchany w fajne wymyte burty, a mimo to na środku można wpaść po uda w ten wybrany muł. - i po co było tyle ryć. Ale kase melioranci wzięli i zapewne wkrótce znowu będzie powtórzyć zabieg ... Kolejny etap to melioracje na odcinkach pstrągowych, w miejscach gdzie był muł tak ale tam gdzie nie było był żwirek, taka kolej rzeczy, rzeka znalazła sobie miejsca do odłożenia niesionego materiału, ale i wymywała piasek. I co najlepszego zrobiono ... znowu bezmyślnie zrównano dno, muł wybrany koparką już dawno s powrotem woda wiosenna zabrała do koryta i znowu żmudny proces odkładania robi rzeka, ale zaraz zaraz znowu melioranci pomogą.
NO fakt machnęli Supraśl bo to "od górnie" bo Białystok wody nie będzie miał jak znowu się zatruje. Ale Płoska ? Co prawda niewielki odcinek może 1-1,5 km ale co z tego jak to już wogóle jakieś bezprawie ... :| prace przeprowadzone w otulinie parku krajobrazowego na terenie obszaru NATURA 2000 ! a celem prac było prywatne odwodnienie łąki .... a żeby to się udało trzeba było obniżyc dno Płoski na odcinku przylegającym do łąk aby mógł powstać odpowiedni spadek drenażu .................................... :/ co za kraj.
Aha w zamian za zniszczenie tego kawałka Płoski miały iść jakieś "odszkodowania" w postaci budowy tarlisk sypania żwiru itp itd ? i co i jajco. Zaklejono tylko usta.
No a teraz rzeczka Czarna ;(, na razie walnięto odcinek przyujściowy bo ? no właśnie .... kolega był,, mówił ze jeszcze dalej przekopano za most drogowy. A rzeka miała być jedynie zniszczona na krótkim odcinku przez który ma przechodzić most drogowy na nowo budowanej trasie ! Oczywiście jak jest okazja to się i więcej zniszczy, aby kasa za tym płynęła.
Jaka następna rzeka ?
Co do tych regulacji i oczyszczania Supraśli, - tak ona była kiedyś regulowana czy to oznacza, że teraz cały czas musi być oczyszczana i regulowana aby nie zginęła ? czy nie da się przeprowadzić "renaturalizacji" "względnej" pod kątem pstrąga/lipienia, bo nie chodzi nam o to aby naturalnie żyły tam liny :) Czy faktycznie nie da się zadrzewić tej rzeki ? trzciny ? a czy te trzciny niszczą drzewa czy jak bo nie kumam. Problemem są tam "jedynie" bobry, ale i z tym chyba da się poradzić, są wierzby których bobry nie jedzą, na drzewa które bobry jedzą można by siatki pozakładać stalowe, no ale na to wszystko trzeba chęci, trzeba coś napisać, a to się o kasę postarać, a o meliorację starać się nie trzeba, sama do drzwi zapuka z propozycją. ...
Krzysiek
Chciałbym tylko abyś wziął pod rozwagę możliwość zacienienia rzeki w pewnych miejscach. Jak masz czas i ochotę możesz pogadać z leśnikami, chyba, że sam jesteś leśnikiem. Nikt nie powiedział, że takie projekty trzeba robić za darmo. Są różne fundusze, różne instytucje, może da się coś fajnego zrobić i fajnie zarobić? Nie wiem... Dałem ci tylko propozycję
Mógłbyś coś wysłać na temat tych programów z leśnictwem, jako taki mam dostęp do tej instytucji jaką jest leśnictwo, może bym coś ruszył chociaż ? pfkatoja @ wp.pl
Pozdrawiam wszystkich i tych którzy pokręcą nosem czytając te słowa ;)
|
