| |
czy widzisz jakies skutki oprocz zwiekszone liczby postow ?
Przepraszam, że się wtrącę. Co wyniknie to zależy od sposobu prowadzenia dyskusji. Posługując się argumentami ludzie naprawdę mogą wypracować daleko idące sojusze w walce o lepsze jutro, cokolwiek miałoby to znaczyć. Ponadto w demokracji struktura poparcia społecznego ma pewne przełożenie na stan rzeczywistości.
Jeżeli na przykład pozwolimy w samotności na forach internetowych dawać ludziom wolną rękę w głoszeniu, że trzeba pogodzić się z MEW-ami, to jutro czytelnicy tego forum pogodzą się z nimi w terenie.
Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
tu tez masz racje Krzysztof to jest to
Tak dla wiekszej klarownosci moich intencji w postach
Nie mam prawie zadnego wplywu na to co dzieje sie w kraju i z polskimi rzekami gdyz mieszkam poza granicami a moje posty to tylko moj punkt widzenia na pewne problemy wedkarskie .
Jednak chce pewnych zmian, a praca Atura Wysockiego , Jozefa Jelenskiego i wielu innych , ktorzy mysla o srodowisku i renatryzacji oraz sluza doswiadczeniem i wiedza aby te cele moglybyc zrealizowane , jest moim zdaniem podstawa zmian , a my zaamiast prowadzic czcze dyskusje moglibysmy ich poprzec w dzialaniach a nawet stworzyc lobby ktore zapewniloby im fundusze na dalsza prace i rozwoj renaturyzacji rzek .
Ale do tego trzeba sie zjednoczyc a nie walczyc wewnatrz . jest wielu wrogow wedkarstwa , ale jak wszyscy wiedza najlepszy przyjaciel to wrog twojego wroga.
Zjednoczmy sie a nie walczmy ze soba..
A ty Krzysztof nie martw sie tym co niektorzy pisza bo twoje posty powodujac dyskusje przyczyniaja sie do lepszego zrozumienia tematu
|
