| |
To kolejny przykład, jak z utrącić potrzebną inicjatywę idiotycznym przepisem. I jeszcze odpowiedzialność przełożyć na innych. Podobnie rzecz wygląda z zapisem o obowiązku sprzątania łowiska. Przepis został tak zapisany, iż w praktyce niemożliwy do wykonania, co czyni go martwym. Podobnie będzie z rejestracją połowów. Jak mają wypełniać te rejestry przyjeżdżający na jeden dzień, dajmy na to w niedzielę? Nie wierzę w to żeby ktokolwiek sprawdzał czy osoby płacące przelewem wypełniły też odpowiedni druk rejestru połowów.
Przecież to jedna organizacja, czemu druki nie mogą być ujednolicone. Płacąc u siebie w kole brałbym kilka druków i według potrzeb wysyłał odpowiednim okręgom.
Kolejny gówniany pomysł ramoli z Twardej.
Paweł
|